Śpij aniele, księżyc błyska
1639
tytuł:
Śpij aniele, księżyc błyska
gatunek:
piosenka kołysanka
muzyka:
słowa:
noc już jest na dworze
wicher wyje i gałęzie gnie
Kraj daleki, ziemia bliska
przyśni ci się może
i Warszawę może ujrzysz w śnie
Aaa, pomkniemy przez AlejeAaa, słoneczko się zaśmiejePark Ujazdowskigwarem beztroskimUderzy nam do główAaa, u Łazienkowskiej BramyAaa, z Szopenem pogadamya potem będzierandka z łabędziemw cieniu kwitnących bzów
Koło Belwederu spotka nas westchnieniemPałacowych klonów szumPrzystaniemy chwilę i złożymy wieniecI skoczymy w rozpędzony tłum
Aaa, wsiądziemy w siedemnastkęOdwiedzimy kochany Ogród SaskiI pełni wzruszeńAż pod ratuszemZatrzymamy się znów
Dziś cię ukołysał szelest
obcych smutnych liści
Obce niebo nad twą główką lśni
Śpij więc lepiej mój aniele
Może sen się ziści
I powrócą do nas jasne dni
Aaa, pomkniemy przez KrakowskiePrzed figurką klękniemy Matki BoskiejZmówimy pacierzZa naszych braciKtórzy nie wrócą jużHahahaha, a potem chwilkę jeszczeAaaa, pogawędzimy z WieszczemDamy mu kwiatekI Nowym ŚwiatemPomkniemy wszerz i wzdłuż
Zaglądniemy w każdą napotkaną bramęZaglądniemy w każdy kątDomów może nie ma, miejsca są te sameTylko trochę za daleko stąd
Aaaa, to nic, że brak kamienicHahahaha, Warszawy nic nie zmieniBo w sercach naszychPo wieczne czasyŻyje i będzie żyć
05.08.2016
Objaśnienia:
1)
Aleje Ujazdowskie
-
w piosence polskiej zazwyczaj Aleje Ujazdowskie, ulica w Warszawie
2)
Nowy Świat
-
tutaj to zazwyczaj ulica w Warszawie, czasem też USA
słowa kluczowe:
Przepisał Tonko i kierownik.
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
tekst jest w śpiewniku Helenki na str 42.
noc już jest na dworze
wicher wyje i gałęzie gnie
Krak daleki, ziemia bliska
przyśni ci się może
i Warszawę może ujrzysz w śnie
aaa, pomkniemy przez Aleje
aaa, słoneczko się zaśmieje
park Ujazdowski gwarem beztroskim
uderzy nam do głów
aaa, u Łazienkowskiej Bramy
aaa, z Szopenem pogadamy
a potem będzie randka z łabędziem
w cieniu kwitnących bzów
---
reszta wieczorem
pałacowych klonów szum
przystaniemy chwilę i złożymy wieniec
i skoczymy w rozpędzony tłum
aaa, wsiądziemy w siedemnastkę
odwiedzimy kochany Ogród Saski
i pełni wzruszeń aż pod ratuszem
zatrzymamy się znów
Dziś cię ukołysał szelest
obcych, smutnych liści
obce niebo nad twą główką lśni
śpij więc lepiej mój aniele
może sen się ziści
i powrócą do nas jasne dni
aaa, pomkniemy przez Krakowskie
przed figurką klękniemy Matki Boskiej
zmówimy pacierz za naszych braci,
którzy nie wrócą już
aaa, a potem chwilkę jeszcze
aaa, pogawędzimy z wieszczem
damy mu kwiatek i Nowym Światem
pomkniemy wszerz i wzdłuż